Rozdział VI. Alojzy Pichler - złodziej czy ideolog?
Dziwne i niepokojące zjawiska w cesarskiej bibliotece pojawiły się w sierpniu 1869 roku. Zaczęły ginąć książki z działu przeznaczonego dla bibliotekarzy i osób upoważnionych, czyli nie z sali dla publiczności. Kradzież zauważył starszy bibliotekarz Pochelt i rozmawiał z osobami wizytującymi dział.
Szanowany teolog wyniósł z carskiej biblioteki w Petersburgu ponad cztery tysiące książek o różnej wartości. Wszystko wskazywało na to, że chciał je wywieźć do Niemiec, swojej ojczyzny. Został złapany na gorącym uczynku i ukarany. Historia dziś nieznana, opisana na podstawie relacji sądowych z XIX wieku.
Biblioteka cesarska w Petersburgu
- 0 Komentarze
- Nowy komentarz