Piotr i Karol Ryttel

Nadużycie.

Pewien człowiek cieszący się niejakim autorytetem i mający posłuch wśród młodzieży któregoś dnia zwabia do swego domu dziewczęta, zaledwie 10, 11 i 12 lat liczące. Nie jest duchownym ani nauczycielem, ale obiecuje im wręczanie obrazków i naukę religii.
Dziewczęta ulegają molestowaniu. Nieobyczajne zachowanie się mężczyzny wobec nieletnich znalazło swój epilog w sądzie. Mimo że publiczność nie miała wstępu na salę sądową, niektóre dość pikantne szczegóły wyszły na światło dzienne. Chociaż sąd odstąpił od wymierzenia kary, sprawca mógł liczyć się z potępieniem ze strony współmieszkańców. Więcej w Rozdziale XXXII "Historii kryminalnych" cz. I.ustawa.PNG

Od 2 do 10000 znaków